Dzisiaj nie o włosach,a o muzyce. Tak konkretnie to o piosence,która zawładnęła moim umysłem. Wy również macie takie uzależniające piosenki? Napiszcie w komentarzach, bardzo chętnie ich przesłucham.
You belong with me, I belong with you...
Pozdrawiam :)
Cudowna piosenka! Już dodałam ją do mojej playlisty :D Moja ulubiona piosenka na dzień dzisiejszy to Beyoncé - Love On Top
OdpowiedzUsuńznam,znam,znam.Przez jakiś czas bardzo często jej słuchałam. Później jakoś troszkę o niej zapomniałam,a szkoda,szkoda..
UsuńHej, zobaczyłam Twoj wpis na blogu u anwen na temat siemienia lnianego, w komentarzu, ani w swojej notce na temat akcji nie napisałaś w jaki sposób je spożywasz, mogłabys cokolwiek napisać? Generalnie zalezy mi na szybkim poroście włosów, zastanawiam się czy po zalaniu gorąca wodą, ostudzeniu, odcedzeniu wody od ziaren i picie samej wody przyniesie mi to jakiś rezultat?
OdpowiedzUsuńMi strasznie nie przypadło do gustu picie siemienia lnianego. Mam bardzo wybredny żołądek,który go po prostu nie tolerował. Znalazłam inne rozwiązanie- ziarenka dodaję po prostu do jogurtu i razem z nim je zjadam. Przyjemne z pożytecznym:) Co do poruszonego przez ciebie tematu to wydaje mi się,że nie za bardzo przyniesie to jakieś efekty. Ale wiadomo ,nie znam się i nie mi to osądzać :P
UsuńA co z tą cyjanogezą?? Jak je rozgryzasz jedząc z jogurtem to ona w koncu zachodzi czy nie?
OdpowiedzUsuńzachodzi ,gdy siemię lniane jest zmielone,a ja takiego nie jem :)
Usuń