Kim jestem? Czyli troszkę o mnie..

Dziś nie o włosach,ale bardziej egoistycznie. O mojej skromnej osobie :)

Kim jestem? 

Na to pytanie sama nie dawno musiałam sobie odpowiedzieć. Ostatnim czasem troszkę się pogubiłam i nie wiedziałam kim tak naprawdę jestem...

Jestem dziewczyną mierzącą 165 cm ,mieszkająca w mieście  pomiędzy Łodzią,a Warszawą.

Tak w sumie to mam bardzo dużo przyjaciół. I nie szastam w tym momencie tym słowem.. Wiele razy przekonałam się ,że mogę na nich polegać w każdej sytuacji.. Niestety dzielą nas duże odległości od siebie i nie możemy cieszyć się codziennie wspólną obecnością ,a raz na 3 miesiące..

Uwielbiam czytać książki, zwłaszcza te historyczne. Jestem zauroczona poezją śpiewaną w wykonaniu Grechuty,Turnaua, Demarczyk... Absolutnie oczarowana epoką romantyzmu na świecie,zwłaszcza w literaturze.. Entuzjastyczna fanka twórczości Mickiewicza. Żyjąca mentalnie(po ubraniu również da się to zobaczyć bo wysokie koki,spódnice do ziemi-czy to wam czegoś nie przypomina?? :)P) w XIX wieku. Nieuleczalna romantyczka,niestety.. Uwielbiająca słuchać historie miłości z dużą różnicą wieku...

Co do świata w którym ona żyje .. Indywidualistka o odważnych poglądach, nie każdemu pasujących.. Wierna fanka smutnych piosenek o nieszczęśliwej miłości oraz zespołów Coldplay i Florence + The Machine.. 

Pełna optymizmu mimo nie wesołych sytuacji w których ciągle się znajduje...

Tyle o mnie.. A jakie wy jesteście? Może coś nas łączy? Z chęcią o tym poczytam w komentarzach :)