Pomysł dobry czyli moja płukanka

Chcę jutro wyprostować włosy,ale strasznie się waham.. Jednak dziś nie o tym ,ale o mojej własnej płukance. Wykorzystałam ją po raz pierwszy. Jej skład jest dosyć ubogi:
dzbanek przegotowanej wody
Saszetka pokrzywy
saszetka rumianku.
O efektach tej płukanki napiszę w najbliższym czasie,ale już czuje przyjemny zapach ziół na włosach oraz nie swędzi mnie tak jak zazwyczaj głowa. A wy ,jakie płukanki stosujecie?

Co do wyprostowania włosów.. chyba je wyprostuję :) A jak wy uważacie?