poniedziałek, 20 maja 2013

O tym jak do oleju rycynowego powróciłam z podkulonym ogonem

Po przelotnej znajomości z olejem arganowym,kokosowym,oliwieniem włosów,kremowaniem wracam skruszona do mojego ideału ,który stosowałam jeszcze przed włosomaniactwem,gdy włosy wypadały mi wręcz garściami. Powiem tyle:
-zmniejsza mi wypadanie
-nawilża
-lepiej mi się po nim rozczesuje włosy
Minusy:
-bardzo  ciężko go zmyć
I to byłoby na tyle :)
A wy macie jakieś idealne oleje do włosów?
Bardzo chętnie o nich poczytam,może uda mi się znaleźć jeszcze lepszy :)

22 komentarze:

  1. Pisz więcej :D
    ja niestety nie miałam z tym olejem do czynienia, może i nawet lepiej, bo nie lubię ciężko zmywalnych olei ...
    moim ulubieńcem jest Alterra, świetnie wygładza i zabezpiecza końce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wygładza? Muszę przy najbliższej wizyty w rossmannie zakupić jakiś tej firmy. Dużo o nich dobrego o słyszałam

      Usuń
  2. rycynowy niestety troszkę przyciemnia włosy,a ja tego unikam jak ognia:( i zazdroszcze wszystkim wam,które możecie go mieszać z czym dusza zapragnie;d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda,że przyciemnia jest to u mnie zauważalne ,ale mi się marzą ciemniejsze włosy dlatego też to dla mnie jeden z jego wielu plusów :)

      Usuń
  3. olej rycynowy stosowałam głównie na skalp, ale dawno po niego nie sięgałam. moim ulubieńcem był olej z kiełków pszenicy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja również stosuje na skalp. Na włosy -potwornie wysusza. Niestety osobiście się o tym przekonałam :)

      Usuń
  4. Ja olej rycynowy używam do OCM oraz czasem jako odżywka do rzęs i brwi.:) Wolę łatwiej zmywalne oleje, po za tym słyszałam, że używany na włosy może wysuszać, a w skalp nie lubię niczego wcierać. W sumie, to nie mam ulubieńca, chyba każdy olej działa na moje włosy tak samo.;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, na włosach bardzo wysusza. Ja wcieram go w cebulki ,więc to żaden problem dla mnie

      Usuń
  5. Oj, już dawno nie uzywałam oleju rycynowego, obecnie stosuję odżywczy z apteczki Agafii ;)

    Dodaję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. odżywczy Agafii stosowałam na początku mojej przygody z włosomaniactwem,ale nie zachwycił mnie

      Usuń
  6. Rozdanie kosmetyczne u mnie! Ziemia Egiptu BIKOR do wygrania! :) Zapraszam! :*
    http://youbeautiful-kosmetycznefantazje.blogspot.com/2013/05/mae-rozdanie-wielka-nagroda.html

    OdpowiedzUsuń
  7. lniany jest moim ideałem !
    uważaj na rycynowy, bo może przesuszać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem. Nie stosuje go na włosy tylko wcieram w cebulki,więc się tym nie martwię :)

      Usuń
  8. Stosowałam go na początku, ale denerwowało mnie w nim to, że był taki tępy w nakładaniu i ciężko się zmywał.

    Moimi faworytami są: orzech laskowy, krokosz, kiełki pszenicy, lubię też orzech włoski, konopny, awokado, słodkie migdały.

    Kokosa, masła shea, babassu, palmowego moje włosy nie trawią ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a moje z kokosem i masłem shea wręcz się kochają :)

      Rzeczywiście ciężko się zmywa i uważam to za jego wielki minus,chociaż nie przysłania on jego atutów :)

      Usuń
  9. Dla mnie idealne są oleje lniany i sezamowy! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sezamowy nie do końca się u mnie sprawdził,a z lnianym nie miałam jeszcze do czynienia..

      Usuń
  10. ja sam olejek stosowalam tylko na brwi , mam bardzo krecone wlosy i boje sie ,ze bym sie tylko meczyla ze zmywaniem : (

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi włosy nie kręcą się od nasady ,a mimo to ciężko jest mi go zmyć,więc nie mam pojęcia jakby to było u ciebie

      Usuń
  11. Olej rycynowy nawilża?! O rany, mnie wysusza :D
    Swoją droga też właśnie go używam z nadzieją, że zmniejszy wypadanie włosów, ale efektów jeszcze nie widzę :( Mam nadzieję, ża tak jak i u Ciebie się sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń
  12. olej rycynowy to boski napój dla włosów :) przynajmniej dla moich :>

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...