W ferie byłam bardzo zalatana. Kupiłam nową odżywkę,którą stosowałam co jakiś czas. Codziennie suszyłam przez 2 tygodnie. Po odstawieniu suszarki moje włosy były w fatalnym stanie. Potwornie przesuszone. Zaczęła się akcja-reanimacja. Trochę się polepszyło. Teraz namiętnie denkuję wspomnianą wcześniej odżywkę .Włosy nigdy tak bardzo nie były wysuszone. Zerknęłam na skład-proteiny.. Tak więc wyrzucam tą odżywkę na stosik-stosowanie raz na dwa tygodnie. I teraz ..nie wiem jak mam reanimować moje włosy. Proszę o rady :)
Stan moich włosów:
Widać jak strasznie wyglądają, jeśli chodzi o objętość i można zauważyć na końcówkach zupełne przesuszenie.Do tego kompletnie nie chcą się kręcić .. Masakra.Tutaj zdjęcia z kwietnia włosów
Pomocy!!
Jak najczesciej nawilzac :-) nic nie pomaga na przeproteinowanie jak glebokie nawilzanie
OdpowiedzUsuńteż tak myślę. Uzbroiłam się w różnorakie oleje :)
Usuńpisałam kiedyś u siebie, jak odratowałam przeproteinowane włosy, może Cię to zainteresuje :) http://hair-and-food.blogspot.com/2013/02/przesuszone-przeproteinowane-wosy-jak.html
OdpowiedzUsuńok,na pewno zerknę :)
UsuńOstatnio borykałam się z tym problem, ale szybko udało mi się z tym uporać. Przed myciem na brudne suche włosy nałożyłam maskę z dodatkami: 2-3 łyżki maski + łyżka miodu + trochę żelu lnianego + kilka kropel panthenolu lub gliceryny, trochę nafty. Trzymałam około godziny, następnie mycie i odżywka glisss kur na 2 minuty. Efekt włosy jak z reklamy. POLECAM
OdpowiedzUsuńna pewno spróbuję :)
Usuń